Coraz więcej Polaków zleca przelewy międzynarodowe, najczęściej korzystając z pośrednictwa banku, ewentualnie poczty (przekazy pieniężne). Nie wszyscy jednak zdają sobie sprawę z tego, że dla obu tych opcji istnieje znacznie tańsza i równie bezpieczna alternatywa. Posługując się kultowym sloganem reklamowym: skoro nie widać różnicy, to po co przepłacać? W naszym poradniku udowadniamy, że przelewy pieniężne za granicę nie muszą być drogie, o ile nie będziemy ulegać finansowej rutynie.

Co składa się na koszt zagranicznego przelewu?

To oczywiście zależy od tego, z jakiej usługi zamierzamy skorzystać. Zakładając, że jest to przelew bankowy (zdecydowanie najpopularniejsze rozwiązanie), trzeba się będzie liczyć z różnego rodzaju opłatami, które łącznie mogą wynieść nawet kilkadziesiąt procent wartości przelewu!

Przelewy pieniężne za granicę w bankach można zlecać na dwa sposoby:

  • Korzystając z przelewu SWIFT – jest to międzynarodowy standard, do którego należy 208 krajów. Tutaj bank nalicza prowizję będącą procentem od transferowanej kwoty – w praktyce może to być nawet 20% wartości przelewu!
  • Korzystając z przelewu SEPA – standard unijny, do którego należą również Islandia, Liechtenstein, Norwegia, Szwajcaria, Andora, Monako i San Marino. Tutaj prowizja bankowa jest znana z góry i wyrażona kwotowo (przeciętnie od 5 do 20 złotych). Pamiętajmy natomiast, że prowizję płaci i nadawca, i odbiorca przelewu (opcja SHA). W dodatku przelew SEPA może być zrealizowany tylko w walucie euro, co na dzień dobry podnosi koszt z uwagi na drogie przewalutowanie po niekorzystnym kursie bankowym.

No właśnie, przewalutowanie… To taka opłata, którą klient „odczuwa” dopiero po czasie, gdy przelew zostanie rozliczony na jego rachunku. Do samego końca nie wiemy więc, ile środków ostatecznie bank pobierze z konta. Może to być bardzo niemiła niespodzianka, bo banki naliczają absurdalnie wysoki tzw. spread, czyli swoją marżę.

Dlatego to właśnie przewalutowanie (a już szczególnie podwójne) ma kluczowy wpływ na koszt przelewu pieniężnego za granicę i sprawia, że usługa bankowa – choć wygodna – jest niestety bardzo droga.

Uwaga na długi czas realizacji przelewu

Warto o tym wspomnieć, ponieważ biorąc pod uwagę fakt, iż banki naprawdę nie oszczędzają swoich klientów zlecających przelewy międzynarodowe, to mogłyby przynajmniej dać coś od siebie i zapewnić bardzo szybką realizację. Nic z tych rzeczy.

Standardowy przelew wysłany z Polski do na przykład Wielkiej Brytanii potrafi „iść” 3 dni robocze, a poza Europę nawet do tygodnia. Jasne, że banki oferują przelewy ekspresowe, ale tutaj prowizje są tak absurdalnie wysokie (nawet kilkaset złotych), że mało kto się na to decyduje.

Co możesz zrobić, by zaoszczędzić na przelewie pieniężnym za granicę?

To proste: poszukaj alternatywy dla banku. Wcale nie musi się to wiązać z ponoszeniem większego ryzyka. Na rynku działają godne zaufania firmy spoza sektora bankowego, które oferują tanie przelewy międzynarodowe, gwarantując przy tym bardzo wysoki poziom bezpieczeństwa.

Sztandarowym przykładem będzie tutaj EasySend, czyli polska firma działająca na rynku przelewów międzynarodowych od 2006 roku. Funkcjonuje ona w oparciu o licencję FCA – to brytyjski odpowiednik Komisji Nadzoru Finansowego. EasySend jest najlepiej ocenianą firmą w branży, uzyskując średnią na portalu Trustpilot aż 4,9/5.

EasySend realizuje przelewy międzynarodowe do ponad 40 krajów świata, w tym do Wielkiej Brytanii, Niemiec, Francji, Włoch, Norwegii czy Szwecji. Dostępne są trzy opcje do wyboru:

  • Przelew FAST – najtańsze rozwiązanie (w przypadku przelewów z Polski do UK nawet zupełnie darmowe), gdzie przelew jest realizowany w ciągu 1 dnia roboczego. Opłata jest stała i niezależna od kwoty przelewu.
  • Przelew SuperFAST – opcja dla tych, którym się spieszy. Przelew może zostać zrealizowany nawet w ciągu 10 minut.
  • Odbiór pieniędzy na poczcie – idealne rozwiązanie w sytuacji, gdy chcemy przelać pieniądze np. rodzicom nieposiadającym konta bankowego.

Ogromną zaletą EasySend jest to, że firma nie zaskakuje klientów żadnymi ukrytymi opłatami. Całkowity koszt przelewu znamy jeszcze przed jego zleceniem – wystarczy tylko skorzystać z kalkulatora na stronie www.easysend.pl. Dodatkowo warto wspomnieć, że EasySend ma bardzo konkurencyjną tabelę kursową, naliczając znacznie niższą marżę niż banki.

Przelewy pieniężne za granicę z pomocą EasySend można zlecić za pośrednictwem strony internetowej, po wcześniejszym założeniu darmowego konta. Dostępna jest również bezpłatna aplikacja mobilna na iOS i Androida, w której można też sprawdzić aktualne kursy walut czy otrzymać kod na darmowy przelew.

Udostępnij